wtorek, 5 czerwca 2012

ROZDZIAŁ VII

Wrócili do klubu trzymając się za ręce, zobaczyli, ze Karolina siedzi Louisowi na kolanach, więc podeszli do nich i zaczęli gadać
Patrzcie ! - pokazał Niall na Asie Harrego siedzących przy barze gadając, śmiejąc się, patrząc sobie w oczy.
- Pasują do siebie, widać ze coś między nimi jest, ale zobaczymy co tam będzie - powiedziała Karolina, bawiąc się włosami swojego nowego chłopaka
. Liam i Daniell  gdzieś znikli, pewnie pojechali juz do domu. A Klaudia i Zayn  ? Własnie co z nimi  ? - spytała zdziwiona Sylwia. Po tym pytaniu, podeszła Klaudia i spytała czy nie widzieli Zayna, zdziwieni wszyscy powiedzieli, że nie. Klaudia odeszła, gdy szła w stronę toalety zamurowało ją, łzy jej poleciały i wybiegła.Nie mogła uwierzyć, że właśnie zobaczyła chłopaka całującego się z jakąś lafiryndą, krótkie włosy, krzywa grzywka, morda z kilogramem tapety..  W myślach sobie powtarzała że to zły sen, ale niestety to nie był sen, gdy biegła w strone domu, ktoś złapał ją za ręke.
- puść mnie !
- Nie ! -
- Dlaczego ? O co Ci chodzi ? Chce być sama . - krzyczała cała zapłakana.
- O co mi chodzi ? To Ty wybiegłaś z klubu jak jakaś opętana - mówił wkurzony chłopak.
- Wiesz czemu ? Bo myślałam, ze może coś z tego będzie, myślałam, ze chociaż trochę Ci na mnie zależy, ale jak widać się myliłam. W sumie wiedziałam, ze tak będzie, sławna gwiazda, która lubi się zabawić, zalać w cztery dupy, która może mieć każdą i ją tylko wykorzystać, dupek z pana panie Malik. Powiedziała, wyrwała rękę i pobiegła. Chłopak zdziwiony, zrozumiał, ze dziewczynie na prawdę na nim zależało, po tej akcji on tez zrozumiał, ze nie traktuje jej tak jak pozostałe dziewczyny, ale jak kogoś ważniejszego...
Wszyscy zmęczeni wrócili do swoich domów.
Klaudia jesteś ?! - krzyczała Karolina na cały dom, jednak nikt nie odpowiadał, postanowiły wejść do pokoju dziewczyny, gdy tylko ją zobaczyły od razu podbiegły do niej i ja przytuliły .
-Co sie dzieje ? - spytała smutna Asia, widząc jak Klaudia płacze.
- Zayn.. myślałam, że mu zależy, ale jednak myliłam się - powiedziała łykając słone łzy spływające po jej policzkach . - Co takiego zrobił ?
- Całował się z jakąś zdzirą..
- Ale był pijany, każdemu zdarza się zrobić jakąś głupotę, nawet całowanie, po za tym nie jesteście razem, może chciał żebyś poczuła się zazdrosna ?
- Nie wiem, nie chce o tym myśleć, musze się z tym przespać, wybaczycie ?
- Jasne, my tez jesteśmy wykończone, pogadamy jutro, dobranoc. - powiedziały wychodząc.
Klaudia nie mogła zasnąć, przewracała się z boku na bok, i gdy już przysnęła obudził ją dźwięk wiadomości.
 " GŁUPIO WYSZŁO, ALE PRZEMYŚLAŁEM SOBIE WSZYSTKO, BYŁEM PIJANY, NIE WIEDZIAŁEM CO ROBIĘ, MOŻEMY ZACZĄĆ OD POCZĄTKU ? WIEM ŻE TO NIE JEST ROZMOWA NA SMSY, WIĘC JEŚLI CI ZALEŻY CZEKAM PRZY LONDON EYE ZAYN ;* "
Dziewczyna bez wahania wybiegła z domu, po 10 minutach była na miejscu.Chłopak stanął przed Klaudią złapał ją za ręce i powiedział " od 2 dni myślałem o Tobie, nie mogłem przestać, w klubie to nie byłem ja, tzn byłem ale piłem więc nie panowałem na tym, wiem ze dupek ze mnie ale "
Pokochałem oczy Twe
I chcę patrzeć tylko w nie.
Zobaczyłem usta Twe
Pokochałem także je.
Choć spojrzenia chwilę trwały
Podobałaś mi się cała.
Wszystko Twoje miłe jest,
Każde słowo, każdy gest.

Dziewczynie poleciała łza ze szczęścia, ze właśnie chłopak za którym szalała, tak jakby wyznał jej miłość.
- Możemy spróbować jeszcze raz wszystko od początku ?
- Od początku tzn ?
- Ja i Ty, kocham Cię - pocałował dziewczyne, ona odwzajemniła pocałunek i wtuliła się w chłopaka odpowiadając mu że też go kocha.
Odprowadził Klaudie do domu,  chłopak powiedział, że  z chłopakami zaplanowali dla nas wszystkich jutrzejszy dzień i ze jutro się wszystkiego dowiemy, pożegnali się i Klaudia wróciła szczęśliwa do łóżka i od razy zasnęła.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz