wtorek, 5 czerwca 2012

ROZDZIAŁ VI

I nagle zobaczyła kosz z różami, czekoladkami i karteczką, zaskoczona dziewczyna pomyślała  od kogo to może być ? " zawołała na górę. 
- Dziewczyny ! - . Zmęczone i załamane dziewczyny zeszły na dół.
- no co jest ?
- zobaczcie co dostałyśmy. Wszystkie się zdziwiły. Karolina postanowiła wziąć karteczkę - To od chłopaków ! Zaczęła czytać na głos " Cześć dziewczyny ! Trochę głupio dzisiaj wyszło, więc chcielibyśmy Was dzisiaj zaprosić na imprezę do klubu, o 19 podjedzie po Was biała limuzyna i zawiezie Was na miejsce, my będziemy tam na Was czekać, Niall, Zayn, Harry, Louis, Liam xx " 
- Idziemy  ? - spytała Asia.
- no nie wiem. - powiedziała Karolina niepewnie i zaczęła wąchać róże, ale po dłuższym namyśle, wszystkie dziewczyny stwierdziły, że chcą iść. 
- NIE MAM W CO SIE UBRAĆ - krzyczała Asia na cały dom.
- Idziemy na zakupy. Odezwała się Sylwia
.
Dziewczyny łaziły po sklepach w jakiejś Londyńskiej galerii i nakupowały tyle ubrań, że spokojnie starczy im na 5 następnych imprez. Była 15, a limuzyna miała być na 19, więc dziewczyny zaczęły się szykować. Wszystkie wyglądały olśniewająco,  tak, że na pewno pobiją wszystkie dziewczyny, które tam będą. Limuzyna czekała na dziewczyny już pod domem, wzięły torebki założyły buty i ruszyły. Dotarły już po 20 min.
- Cześć ! - krzyknął Zayn przytulając każdą dziewczynę, reszta chłopaków zrobiła to samo.
- Ej chłopaki, chciałybyśmy Was przeprosić, że udawałyśmy, zrozumcie nas - mówiła smutna Klaudia.
- Luzik, w sumie dobrze, ze tak sie stało - podszedł Zayn i wyrwał dziewczynę do tańca.
Wszyscy poszli w ich ślady, tylko Liam siedział przy barze i chyba na kogoś czekał. Tańczyli jak opętani, w końcu rytm muzyki się zmienił, teraz leciała piosenka " Look after you " Ulubiona piosenka Louisa.
- Louu wariacie ! co ty wyprawiasz - krzyczała Karolina, tak że prawie straciła głos. Natomiast Louis stanął na scene i powiedział  "  Dedykuje to osobie, którą niedawno poznałem na mieście, wpadając na nią i wylewając kawę " patrzył jej prosto w oczy w końcu wystawił do niej rękę żeby weszła do niego na scene, ona weszła popatrzyła mu w oczy i chłopak zaczął 


If I don't say this now I will surely break
As I'm leaving the one I want to take
Forgive the urgency but hurry up and wait
My heart has started to separate

Oh, oh
Be my baby
Oh, 
Oh, oh
Be my baby
I'll look after you


Karolina spojrzała chłopakowi prosto w oczy, poleciała jej łza, on tylko ją otarł i ją przytulił. Stali na scenie wtuleni w Siebie, a inni bili brawa... 
Reszta chłopaków patrzyła się na to co robi ich przyjaciel i przytulając dziewczyny, każdy śpiewał iim do ucha tą samą nutę co Lou. Oczywiście nie obyło się bez płakania, Asia i Klaudia ostatnimi czasy stały się strasznie wrażliwe, Sylwia jeszcze w Polsce strasznie ubolewała nad jednym chłopakiem, więc jednym powodem przez który zaczęła płakać był ten dupek. Wybiegła na zewnątrz, Niall za nią.

- Co się dzieje ? -  powiedziała zmartwiony Niall.
- Nie ważne, nie chce o tym rozmawiać, przepraszam - odpowiedziała cicho dziewczyna. 
Chłopak nie wiedząc co robić objął dziewczynę, a ona się w niego wtuliła siedzieli tak przez 10 min, w końcu Sylwia zaczęła.
 - Bo.. bo chodzi o to, że przed przyjazdem tutaj, byłam zauroczona w chłopaku, który się chciał zabawić i pokazać kolegą jaki to on jest macho, a ja na prawdę uwierzyłam, ze może coś z tego będzie, ale jak widać kolejny dupek. Chłopak nic nie powiedział tylko spojrzał w zapłakane Sylwii oczy i pocałował ją. - Niall, ale ja nie mogę, nie chce żeby było jak z nim, jesteś sławny możesz mieć każdą, nie moge, przepraszam - oddaliła się od chłopaka znowu płacząc... 
Wziął twarz dziewczyny w ręce i rzekł " To, ze jestem sławny wcale nie znaczy, że mogę mieć każdą, bo nie każda jest taka wyjątkowa jak Ty, od kąt Cię zobaczyłem, od razu wiedziałam, że jesteś niezwykła, zauroczyłaś mnie, zauroczyłaś mnie cała sobą, jeżeli nie jesteś gotowa zrozumiem, nie chce nic na siłę, jak będziesz gotowa to po prostu powiedz " Sylwia nic nie powiedziała tylko przytuliła chlopaka i powiedziała " Dziękuje, jesteś kochany " 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz