ROZDZIAŁ VIII

Rano obudził Klaudie sms od Zayna " Hejj skarbie, dzisiaj o 10 przyjedziemy do Was i zabierzemy gdzieś, weźcie stroje kąpielowe, krem do opalania i coś na głowę, resztą się zajmiemy. Buziaki Zayn ;* "
Klaudia rozmyślała co to może być,  a raczej gdzie je zabiorą. Poszła do pokoi dziewczyn obudziła je i powiedziała co mają zabrać i, że za pół godziny będą chłopcy. Dziewczyny zeszły na dół ubrane w kolorowe bokserki, krótkie spodenki i z kapeluszami na głowie. W czasie śniadania przyjechali chłopcy, Asia otworzyła chłopakom po czym przywitała się z każdym w policzek i weszli do domu.
- Łoo fajnie tu macie ! - zachwycał się Liam, trzymając swoją dziewczynę za rękę. A Właśnie to jest moja dziewczyna Daniell. Przywitała się z każdą dziewczyną.
- No masz racje, postarali się - uśmiechnęła się Sylwia i wzięła gryza swojego tosta. Niall podszedł do przyjaciółki i zabrał jej tosta, po czym ona go uderzyła i zaczęła się śmiać.
- Dobra zbieramy się, macie wszystko  ? - spytał stanowczo Zayn patrząc na dziewczyny.
- Tak, chyba tak, a gdzie nas zabieracie ?
- Niespodzianka ! Chłopak objął Klaudie w pasie i wyszli przed dom. Jechaliśmy na trzy samochody.
Asia, Harry, Lou i Karolina jednym. Sylwia, Niall, Klaudia i Zayn drugim, a trzecim Daniell i Liam.

JECHALI PONAD 3 GODZINY, PO CZYM DOTARLI NA MIEJSCE.
Chłopaki związali oczy dziewczynom i złapali za rękę.
- Boje się ! - mówiła zmieszana Asia, nie wiedząc gdzie prowadzi ją chłopak w loczkach, w którym była bardzo zakochana. - Nie bój się, możesz mi zaufać - powiedział chłopak łapiąc ją w talii.
KURDE ! TU JEST PRZEPIĘKNIE - krzyczała Karolina po czym rzuciła się na Louisa przewracając go na ziemie. - Wiemy, dlatego Was tutaj przywieźliśmy, spędzimy tu cały dzień.
Wszyscy znajdowali się na wysokiej skale, z której można było zobaczyć całą plaże i duże błękitne może. Cała ósemka zdjęła z siebie ubrania i poleciała na dół do wody. Chlapali się, podtapiali, skakali w wodzie, było super.
- Zgłodniałem !! - krzyknął głośno Niall. Po czym wszyscy zaczęli się śmiać i chórem dodali - TY ZAWSZE JESTEŚ  GŁODNY.
Wyszedł na brzeg i poszedł na koc , na którym było jedzenie i zaczął jeść.
- Zostaw coś dla nas, bo siedzimy tu do wieczora - powiedziała Sylwia siadając koło chłopaka i opierając głowę o jego ramię.
- okeej - powiedział smutny i objął przyjaciółkę.
Do Sylwii chyba dotarło, że czuje coś do Nialla, ale nie chce mu na razie mówić, żeby się jeszcze troche postarał o dziewczyne.