środa, 13 czerwca 2012

ROZDZIAŁ XXI

BO ADAM TO JEST TAKI PRZYSTOJNY, AHH.
PAPITA MNIE TUCZĄCA <333
SKOK NA WALENIA YEAH ;D
PODZIAŁAŁO ? PODZIAŁO ? KUTASA JUŻ NIE NARYSOWANO ! 
JEBŁAAAAAM HAHAHHA
A W RĘKU PAŁKĘ TRZYMAŁA I KROIŁA KOTLETA ;P
A TERAZ CZYTAĆ PANIENKI <3



- NIESPODZIANKA !!!! - wszyscy wyskoczyli zza kanapy 
- ojeju, dziękuje - powiedziała Klaudia i przytuliła wszystkich po kolei. 
- To imprezka ! -  krzyknął Louis włączając muzykę. Asia i Zayn nie rozmawiali ze Sobą wgl, przenieśli się nad basen, Asia siedziała na leżaku, a wszyscy byli w wodzie i się kąpali, nagle do blondynki podszedł Malik.
- Mogę ? - spytał cicho.
- Mhmm - odpowiedziała, miała założone ręce na Siebie i nawet na niego nie spojrzała.
- Słuchaj, głupio wyszło, ale dzięki, że mnie tak ostro potraktowałaś, dużo osób nie potrafi mi wygarnąć prosto w twarz i to jeszcze tak mocno, należało mi się parę słów prawdy, możemy się już nie gniewać. - zapytał i spojrzał na dziewczynę, a ona na niego spojrzała.
- Dobrze, ale obiecaj mi, że nie zrobisz już takiego świństwa Klaudii.
- Nigdy, przyrzekam. 
- Kto pierwszy w basenie - uśmiechnęła się Asia i ruszyła.
- Na bombę- krzyknął Zayn.
- Ała ! - zaśmiał się Harry, bo Asia prosto na niego wskoczyła.
- Też Cie kocham - pocałowała go i podtopiła. On wziął ją na ręce i robił nią kółka tak zwaną " motorówkę"
- Przestań wariacie - splotła ręce na jego szyi i wpiła się w jego mokre usta.
- Chodź przestraszymy Sylwie i Karoline - spytał złowieszczo Harry patrząc na dziewczyny, które opierały się o brzeg basenu i piły drinki.
- Oki, ale jak ? 
- Pociągniemy je za nogi, to co ja Sylwię, a Ty Karoline, chodź.
Poszli pociągnęli je za nogi, a one zaczęły piszczeć.
- aaaa ratunku !! Potwór mnie złapał - krzyczała Sylwia, a Horan zaczął podtapiać się z Harrym.
- Aśka ! Lamusie ! Przestraszyłam sie - Karolina chlapnęła wodą w przyjaciółkę.
- O to chodziło, pogodziłam się z Zaynem - uśmiechnęła się.
- No to gites majonez - odwzajemniła uśmiech.
Asia wyszła z basenu, bo zrobiło jej się zimno i poszła się przebrać i wysuszyć.
- gdzie Asia ? - spytał Harry chlapiąc Klaudie.
- poszła na górę się przebrać, bo zimno jej sie zrobiło. Hazza wyszedł z basenu i ruszył na górę owinięty ręcznikiem, wszedł do pokoju.
- Ooo ! Nieźle - zobaczył Asie w czarnej, koronkowej bieliźnie.
- Wyjdź no, chce się przebrać - rzuciła Asia ręcznikiem w chłopaka i się uśmiechnęła.
- Emm, no wiesz jak ja tu jestem, to możesz się co najwyżej rozebrać - podszedł do dziewczyny, palcem uniósł jej podbródek tak, że patrzyli sobie w oczy i zaczęli się całować.
- Harry, no cho - chłopak tylko przerwał jej kładąc palec na jej usta i położył na łóżko. Zaczęli się całować, chłopak całował ją po szyi, dekolcie i brzuchu.
- Mokry jesteś ! Zejdź ze mnie - Asia zaśmiała się i próbowała go zepchnąć z siebie.
- A Ty gorąca,  dopełniamy się kicia. - zaczął zdejmować jej stanik i po chwili dolną część bielizny.
- Jak już musimy, to leć po gumkę ! - Harry zajrzał do szuflady, nie było. w łazience nie było, Asia nie miała, nigdzie nie było !
- Poczekaj tu na mnie ja pobiegnę szybko do sklepu,  nie ruszaj się z pokoju - wybiegł, ale wrócił i pocałował dziewczynę.
- Kurwa, wszystko nieczynne ! O tam jest 24h, kupił i wrócił do dziewczyny.
- Przepraszam, ze tak długo, ale wszystko było zamknięte. 
- Nie ważne, zróbmy to i chodźmy na dół - dziewczyna zaczęła zdejmować spodnie loczka. Zrobili to, potem się ubrali i poszli na dół.
- Nie wierze ! - Asia zaśmiała się, bo zobaczyła jak wszyscy słodko śpią.
- haha, ej przecież dopiero em 3 - spojrzał na zegarek i zaczął się śmiać i wszystkich obudził.
- No weźcie wstańcie, zróbmy coś - Asia zapaliła światło na co wszyscy się skrzywili.
- Pojebało ? 3 w nocy, kładźcie się spać - powiedziała Karolina kładąc się na torsie Louisa, biorąc palec do buzi i go ssając jak smoczek.
- JESTEM W CIĄŻY - Asia krzyknęła a wszyscy się podnieśli na równe nogi.
- co ? jak to ? będę ciocią, wujkiem - wszyscy krzyczeli i skakali z radości.
- No to co robimy ? Musimy to uczcić - Zayn pogratulował Harremu, a on patrzył strasznie zdziwiony.
- No to chodźmy na spacer - zaproponowała Asia i wszyscy wyszli na dwór. Byli już dosyć daleko od domu.
- Nie jestem w ciąży - śmiała się Asia, bo wszyscy łatwo się nabrali.
- Dlaczego kłamałaś ? - Sylwia wskoczyła Asi na barana i upadły.
- Bo byście dupy nie ruszyli.
- Ale laaama - Karolina szła w objęciach Louisa i szli strasznie dziwnie, w sumie byli pijani.
Oddalili się od wszystkich i stanęli pod jakimś drzewem. Zaczęli się całować, Lou zaczął zdejmować jej bluzkę, Karolina była tak zalana, że nie protestowała. Zaczęli ściągać z Siebie ubrania nie wiedząc gdzie je rzucają. Kochali sie w lesie ! 10 stopni na dworzu, a oni się bzykają pod drzewem.
- Czekaj, cicho ! - powiedziała Karolina, Lou przestał się poruszać.
- Co ?
- Ktoś tu jest.. - obrócili się za drzewo i zobaczyli Nialla i Sylwię robiących to samo co oni. Byli tak zajęci, że Karolina zaczęła robić im zdjęcia.. Okazało się w domu, że nie tylko Karolina robiła zdjęcia, Asia, Harry, Zayn, Klaudia i Liam robili dwóm parom zdjęcia zza drzew.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz