wtorek, 5 czerwca 2012

ROZDZIAŁ IV

Były umówione o godzinie 20, przy ulicy Baker Street 20, okazało się, że to 15 min drogi od domu dziewczyn.
Wystrojone dziewczyny w piękne sukienki, które dzisiaj kupiły , z lekkim makijażem i szpilkach ruszyły na impreze. Zamówiły taksówkę na 19.50 żeby się trochę spóźnić i zrobić wielkie wejście. Były na miejscu ok godziny 20.15, zadzwoniły do drzwi.
- Cześć ! Myślałem już ze nie przyjdziecie - powiedział smutno.
- Coś Ty ! My nie przyjść na impreze ? - klepnęła go Klaudia w ramie.
- Wchodźcie, zapoznam Was z chłopakami.Więc tak to jest Liam, Harry , Zayn i Niall . 
- Tylko tyle ? Myślałam, ze bedzie nas więcej - powiedziała Asia wpatrując się w chłopaka z loczkami. 
- A co my Wam nie odpowiadamy ? - powiedział Zayn z cwaniackim uśmieszkiem patrząc na dziewczyny, szczególnie na Sylwię.
- Oczywiście, że odpowiadacie! - powiedziała Klaudia wpatrując się w mulata.
- Gdzie Karolina i Lou ? - spytał Liam.
- emm, ostatnio widziałem ich jak byłem w kuchni i chyba szli na górę.- odpowiedział Niall biorąc garść żelek do buzi. Dziewczyny zaczęły się śmiać. - Czemu się śmiejecie  ? - powiedział loczek.
hahah  no . .no bo .. hahah - ona go zna 4 godziny, nigdy go nie widziała i już się zabawia. - powiedziała Sylwia nie mogąc powstrzymać śmiechu. Chłopaki spojrzeli a siebie ze zdziwieniem.
- Poczekajcie chwilkę, zaraz wrócimy - powiedział Zayn puszczając oczko do Sylwii.

*Niall, Harry, Zayn i Liam w kuchni *
- Ej, oni chyba nie wiedzą kim jesteśmy, nie mówmy im na razie, bo mogą się zniechęcić, a to na prawdę fajne dziewczyny.

*Asia, Sylwia i Klaudia*
- Jezu, ale oni są boscy, ciekawe czy powiedzą nam prawdę, że są gwiazdami. - uśmiechała się Asia.
- Nom, ciekawe - powiedziała smutna Klaudia.
- Ejj, co jest ?  - podeszła do niej i ją przytuliła.
- Bo strasznie mi sie podoba Zayn, a widzę jak patrzy się na Sylwię. - prawie płakała.
- Nie smuć się, z Harrym też się nic nie zanosi - też smutnym głosem powiedziała.
- Ej koniec ! - powiedziała stanowczo Sylwia. Po pierwsze, Zayn mi sie nie podoba, lece na Nialla, pod drugie gdyby on coś zaczął świrować, powiem mu że nie ma szans, a po trzecie jeszcze nie wgl nie znamy, nie poznał mnie ani Ciebie wiec głowa do góry ! 
Po przemowie Sylwii weszli chłopcy z Karoliną i Lou  i zaproponowali karaoke w parach.
Karolina z Lou, Asia z Sylwią, Harry  z Niallem, Liam chciał być sam i pokazać, ze jest najlepszy, wiec został Zayn i Klaudia. 
Asia i Sylwia były najlepsze, zdecydowanie zaśpiewały Justina Bibera " Baby " i bez gadania wygrały. Reszta śpiewała jakieś przeboje lat 80-tych... Po skończeniu karaoke i poznaniu się blizej było widać, że wszyscy się do siebie zbliżyli i można było po prawie wszystkich wyczuć chemię.
- No to co, oglądamy Tytanica ? - zaproponował Harry zerkając na Asie.
- Jasne - uśmiechnęła sie Asia.
Wszyscy siedzieli i oglądali film, jedząc popcorn i popijając colą.
Klaudia wtuliła się w tors Zayna tak samo jak Karolina w Louisa. Asia leżała głową na kolanach Harrego,  Sylwia oparła głowę o ramię Nialla, a Liam się rozłożył na fotelu i pisał smsy ze swoją dziewczyną...
Naglę chłopcy zauważyli...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz